Człowieczeństwo - suma defektów?
Na czym polega to człowieczeństwo, którego oni nie mają. Może naprawdę jest tylko ożenkiem alogiczności z tą "poczciwością", tym "zacnym sercem" i tym prymitywizmem odruchu moralnego, który nie obejmuje dalekich ogniw przyczynowego łańcucha? Skoro maszyny cyfrowe nie są ani zacne, ani nielogiczne... Więc w takim rozumieniu człowieczeństwo jest to suma defektów i mankamentów, naszej niedoskonałości, jest tym, czym chcemy być, a nie potrafimy, nie możemy, nie umiemy, to jest po prostu dziura między ideałami a realizacją - czy nie tak?
Opowieści o pilocie Pirxie, Stanisław Lem
Szum
Mówią, że gdy się starzejesz, bliscy zmarli zaczynają coraz częściej z tobą rozmawiać. Tracimy dźwięki świata, aby móc wyraźniej usłyszeć - bez przeszkody w postaci innych dźwięków i innych głosów. Na razie nadal słyszę jedynie szum.
Georgi Gospodinow, Fizyka smutku
Wydawnictwo Literackie, 2018