Piszę, bo trudno sobie wyobrazić,
że to już wszystko, jak kiedyś powiedział
Pan Nikt - literatura jest dlatego,
że świat to za mało. Przecież umarli
muszą gdzieś mieszkać, musi się obozem
rozłożyć gdzieś tam ich wędrowny tabor,
ich długa czarna kolumna gdzieś na noc
musi zarządzić postój. I bogowie
muszą mieć gdzie polować, palić miasta
i niszczyć po kolei świat za światem.
Piszę to dla tych, którym nie wystarcza
życia, mało im szlochu, śmiechu, kaszlu,
w zmiętej chusteczce będą je upychać
tuż przed odlotem do kieszeni płaszcza.
Za mało, Tomasz Różycki
z tomiku: Hulanki & Swawole
Wydawnictwo a5, październik 2024