Zapomniane zdania
Mówienie to tworzenie. Oczywiście pozorne. Niczego się nie tworzy; wydaje się, że się tworzy, że się udaje wymknąć, a duka się tylko swą lekcję, strzępy wyuczonego, zapomnianego zdania, życie wyzute z łez, to właśnie nad nim się płacze.
Samuel Beckett Molloy i cztery nowele.
Brama Piekieł
„wszelki wyznawany lub praktycznie uprawiany monoizm wartościowania jest objawem degeneracji życia duchowego. Jest rezygnacją z realnego uczestnictwa w cywilizacji, do której się należy. (…) Cywilizacja jest zbiorem wartości zaakceptowanych generalnie w granicach tej harmonii, jaką dopuszcza świat abstraktów, a konfliktowych w każdorazowych zastosowaniach. Jest to realność naoczna, nie wynik refleksji teoretycznej. Cywilizacja nasza jest taką właśnie. Próba pozornego unieważnienia tej sytuacji lub wyparcia z pamięci jest tedy dekadencją podwójną: jest odmową udziału w ogólnocywilizacyjnym procesie stałego przezwyciężenia przeciwieństw, które są ujawniane przez wartości kultury, tj. odmową współtworzenia kultury; jest zarazem rezygnacją ze współtworzenia samego siebie w odnawialnej ciągle autoidentyfikacji, określanej również przez ów cywilizacyjny zasób. Jest tedy odmową stawienia czoła losowi przez arbitralną doktrynizację losu”.
Leszek Kołakowski
Auguste Rodin - Brama piekieł