Stałem w milczeniu przed ciemnym obrazem,
przed płótnem, które mogło zamienić się
w płaszcz, w koszulę, w chorągiew,
lecz stało się kosmosem.
Trwałem w milczeniu przed ciemnym płótnem,
pełen zachwytu i buntu i myślałem
o sztuce malowania i o sztuce życia,
o tylu dniach pustych i zimnych,
o chwilach bezradności,
o mojej zimnej wyobraźni,
która jest sercem dzwonu
i żyje tylko w rozkołysaniu,
uderzając o to, co kocha
i kochając to, co uderza,
i pomyślałem, że to płótno
mogło być całunem także.
Adam Zagajewski, Płótno
Wyd. Zeszyty Literackie; Warszawa, 2016
"Maska - Obłęd", Cyprian Nocoń
o zmierzchu decyduje się mój los.
Wokół domu krąży śmierć.
Także przyjazne duchy nie próżnują.
Jaskółki i nietoperze zbierają się
w pokoju nauczycielskim na wysokości
trzynastego piętra i długo radzą.
Kot patrzy w ekran telewizora.
Tyle ciszy marnuje się co wieczór.
Tyle jest dźwięków, których nikt nie słyszy.
Jedno życie.
Adam Zagajewski, Płótno
Wyd. Zeszyty Literackie; Warszawa, 2016
Kandydat na dyktatora sam nie obali demokracji. Ale kiedy znajdzie gorliwych wyznawców i cynicznych pomocników, może mu się udać.
Skończyłem czterdzieści trzy lata, jestem schorowany, sfatygowany; skąd więc to uczucie, że pomiędzy młodością a starością jest jeszcze jedna epoka, w której odczucie życia jest gorętsze niż w młodości? I co może jeszcze przynieść starość, kiedy nadejdzie? Ile mądrej radości, niemej, ukrytej intymności? Życie jest pełne i doskonałe, to rzecz pewna. A z czasem przyjdzie śmierć, jakże znajoma, niestraszna - z każdym rokiem bardziej znajoma i swojska.
Dziennik 1943-1948, Sándor Márai
"Próbować zrozumieć Muad'Diba bez zrozumienia jego śmiertelnych wrogów Harkonnenów to próbować zobaczyć Prawdę, nie znając Kłamstwa. Jest to próba ujrzenia światła bez poznania Ciemności. To niemożliwe.
(...)
Nie można w nieskończoność kraść wszystkiego, czego się potrzebuje, nie zwracając uwagi na tych, którzy przyjdą po nas. Fizyczne warunki planety wpisują się w jej historię gospodarczą i polityczną. Mamy tę historię przed oczami, więc nasza droga jest oczywista.
(...)
Kiedy religia i polityka jadą na tym samym wozie, ci, którzy powożą, wierzą, że nic nie może stanąć na ich drodze. Zaczynają pędzić na łeb, na szyję, coraz szybciej i szybciej. Odsuwają od siebie wszelkie myśli o przeszkodach i nie pamiętają, że pędzącemu na oślep człowiekowi przepaść ukazuje się, kiedy jest już za późno.
(...)
Kiedyś ludzie scedowali myślenie na maszyny z nadzieją, że dzięki temu będą wolni, ale umożliwili tylko innym ludziom i ich maszynom ujarzmienie siebie.
(...)
Każda przebyta do końca droga prowadzi dokładnie donikąd. Wejdź na górę tylko tyle, by sprawdzić, że jest górą. Nie zobaczysz góry z jej szczytu."
Diuna, Frank Herbert
Music from the soundtrack - Hans Zimmer
Nie mnie, lecz Logosu [Słowa-Rozumu] słuchając, mądrze jest przyznać, że wszystko jest czymś jednym.
Heraklit
Odwiedza nas 76 gości oraz 0 użytkowników.