Wola mocy koniecznej

„[…] niech Pani nie wzywa gości, niepokoi mnie samo myślenie, gdzie mogłabym ich usadzić, skąd wziąć siły na rozmowę. Duża rozbieżność we mnie istnieje teraz między lubieniem i ciekawością, co słychać, a wolą mocy konieczną do urzeczywistniania tych zjawisk. Telefonują od czasu do czasu różne osoby niewidywane już na co dzień, pytają, czy mi czego nie brakuje, czy mogłyby przyjść. Uspokajam, że wszystko w porządku i że przyjście możemy odłożyć na później”.

Maria Janion

znalezione w: Transe - traumy - transgresje. T. 2: Prof Misia

Wieczność

Już sam akt porozumiewania się z innymi, jeśli nie kryje się w nim wola mocy, panowania i rozkazywania, zakłada wiarę nie tylko w teraźniejszość, ale także w przyszłość, i nie tylko w przyszłość, ale także w to, co trwa i pozostaje - w wieczność. A jednocześnie pociąga za sobą wyrzeczenia jednostki wobec bliźnich, obecnych i przyszłych, wyrzeczenia czynione z myślą o naszym zbiorowym istnieniu do końca dziejów, w czasie nieokreślonym. Wyrzeczenia te znajdują oparcie w zaufaniu do tego, co trwa, a to zaufanie z kolei - w ubieganiu się o to, co trwa, w wierze w ciągłość tego, co prawdziwe i dobre. I właśnie ta wiara jest fundamentem i ustanowieniem aktu szczerego porozumiewania się z innymi (VII, 4).

Notatki, Nicola Chiaromonte
Fundacja Terytoria Książki, Gdańsk 2015

Do zajazdu przybyli...

03099203
Dzisiaj
Wczoraj
W tym tygodniu
W ubiegłym tygodniu
W tym miesiącu
W ubiegłym miesiącu
Wszystkie wizyty
1164
1040
2204
3082550
18023
35012
3099203

Your IP: 18.97.9.169
2024-12-10 11:25

Odwiedza nas 48 gości oraz 0 użytkowników.

Szukaj

Początek strony